Rośliny drapieżne
Rośliny drapieżne
Rośliny wodne należące do rodziny „Utriculariaceae” – „pływaczowate”- na drodze swojej ewolucji wykształciły swoisty sposób odżywiania się wysokoenergetycznym pokarmem zwierzęcym.
Rośliny te zasiedlają bardzo czyste wody ubogie w sole mineralne lub zbiorniki okresowo zalewane wodą. W naturalnych warunkach pływacze zmuszone są do korzystania z wysokoenergetycznych pokarmów, aby w stosunkowo krótkim okresie mogły się rozwijać i rozmnażać i dlatego też wykształciły system pęcherzyków łownych służący do chwytania pierwotniaków, drobnych skorupiaków lub nawet larw owadów i narybku.
Wspólną cechą wszystkich gatunków tych roślin jest brak systemu korzeniowego oraz pęcherzyki łowne, które oprócz chwytania pokarmu unoszą rośliny na powierzchni wody.
W powiększeniu widoczne pęcherzyki łowne pływacza zwyczajnego.
Znane mi są dwa gatunki pływaczy , z których jeden przez pewien czas gościł w moim akwarium.
„Pływacz karłowaty” – Utricularia gibba lub inna nazwa U. eroleta jest bardzo drobną roślinką o długich nitkowatych łodygach i mikroskopijnych prawie niewidocznych liściach oraz wyraźnie wykształconych pęcherzykach.
Roślinka o jasnozielonym kolorze rozrasta się dość szybko tworząc nitkowate kłębki unoszące się na powierzchni wody. Czuje się dobrze w wodzie ciepłej, miękkiej i kwaśnej, starej, bogatej w składniki pokarmowe pochodzenia organicznego, odżywia się glonami, wymoczkami, pierwotniakami i mikroplanktonem.
W akwarium trudno ją utrzymać ze względu na jej małe rozmiary i bardzo delikatną budowę, jest chętnie zjadana przez roślinożerne ryby oraz wciągana do filtrów.
Pływacz karłowaty, foto nienajlepszej jakości wykonane w dużym powiększeniu.
„Pływacz zwyczajny – Utricularia vulgaris” występuje w strefach klimatu umiarkowanego obejmującego Amerykę Północną, Azję i Europę, występuje również w Polsce.
Pływacz zwyczajny w Polsce jest rośliną podlegającą ścisłej ochronie.
Utricularia vulgaris
„Pływacz zwyczajny” jest przepiękną okazałą rośliną o zielonych liściach pierzasto- dzielonych przypominających kabombę z wyraźnymi pęcherzykami chwytnymi w kolorze, kształcie i rozmiarach rozwielitki. Pływa swobodnie tuż pod powierzchnią wody, wytwarza kwiatostan wystający nad wodę, kwitnie w czerwcu i lipcu, kwiaty efektowne żółto-pomarańczowe z czerwono-brązową otoczką, wytwarza nasiona oraz przetrwalniki.
Zasiedla czyste chemicznie jeziora ubogie w sole mineralne o pH 6,5-7,0 i TwO 6-8oN.
Niestety roślina ta ( podobnie jak wiele innych występujących na naszych szerokościach geograficznych ) absolutnie nie nadaje się do uprawy w akwarium ze względu na wymogi temperatury wody, zmienność czasu oświetlania oraz sposób pobierania pokarmu.
Została tak zaprojektowana przez naturę, że pomimo obfitości soli mineralnych nie może żyć bez pokarmu zwierzęcego – a potrafi polować na dużą zdobycz – w końcu jest drapieżnikiem!.
Schwytane w pęcherzyki łowne skorupiaki lub inne zwierzęta są trawione przy pomocy enzymów dostarczając roślinie niezbędnych do życia mikro i makro elementów.
Pływacz zwyczajny w Polsce jest obecnie rzadko spotykany i narażony na całkowite wyginięcie. Jeżeli pojawia się w jakimś jeziorze często jest przenoszony do sadzawek lub bezmyślnie niszczony. Wędkarzom zaplątuje się na haczykach, i spławikach, wkręca się w napędy łodzi, lub wyrzucony na brzeg zostaje „rozdeptany” – jest to cena postępu cywilizacji. Inną przyczyną zamierania tego gatunku jest przenawożenie naszych jezior nawozami sztucznymi spływającymi z pól uprawnych.
Dodaj komentarz