Choroby roślin i ryb
Choroby roślin i ryb
Zasada „łatwiej zapobiegać niż leczyć” w przypadku tak złożonego ekosystemu, jakim jest środowisko wodne jest podstawą utrzymania roślin i ryb oraz akwarium jako całości „mini ekosystemu” w dobrej kondycji. Z tego też powodu nie można zlekceważyć żadnego z czynników mających wpływ na prawidłowe funkcjonowanie akwarium, ponieważ drobne błędy bardzo szybko potrafią się „zemścić” i zamiast mało kłopotliwej profilaktyki będzie trzeba zastosować długotrwałe leczenie różnych przypadłości podwodnego ogrodu.
Rośliny wodne a zwłaszcza te akwariowe również mogą chorować a przyczyny ich złej kondycji mogą być zawinione przez opiekuna akwarium lub spowodowane chorobami przyniesionymi wraz z żywym pokarmem, nowymi roślinami lub rybami.
Choroby roślin można podzielić na wiele grup wywołanych różnymi czynnikami.
1. Niewłaściwe parametry fizykochemiczne wody
Podobnie jak ryby, rośliny do prawidłowego rozwoju wymagają wody o odczynie pH, twardości ogólnej i węglanowej, temperaturze oraz zawartości związków pochodzenia organicznego i mineralnego mieszczącej się w określonych granicach odmiennych dla różnych gatunków. Problemy związane ze światłem zostały opisane w innych rozdziałach i dlatego nie będą tutaj omawiane poza przypomnieniem jednego istotnego faktu.
Każda woda nawet w najlepiej utrzymanych akwariach ulega procesom starzenia, przez co zmienia się jej zabarwienie. Woda zabarwia się na kolor słomkowy lub nawet brunatny, co powoduje znaczne ograniczenie ilości światła docierającego do niższych warstw wody.
Efekty starzenia się wody mogą być niewidoczne w akwarium, ale zmianę zabarwienia można dostrzec bez korzystania z jakiegoś specjalnego sprzętu, umieszczając białego koloru dowolny przedmiot np. niewielki talerzyk tuż pod powierzchnią wody. Okresowe odświeżanie wody oraz czyszczenie filtrów i zbieranie z dna zanieczyszczeń jest, więc jednym z elementów dbałości o higienę wody.
Wypłowiałe barwy oraz dziurawienie liści jest sygnałem nałożenia się kilku powodów chorób roślin.
Rozpoznanie chorób roślin spowodowanych nieodpowiednim środowiskiem jest bardzo trudne i z tego też powodu należy bezwzględnie dostosowywać parametry wody do uprawianych gatunków zgodnie z książkowymi informacjami zawartymi przy ich opisach.
W praktyce bardzo wiele gatunków roślin ma dość szeroki przedział twardości wody, przy których mogą rozwijać się prawidłowo natomiast wartości współczynnika pH są najczęściej znacznie węższe. Oczywiście niektóre gatunki zaliczane do tak zwanych trudnych w uprawie wymagają zapewnienia im bardzo dokładnego i wąskiego zakresu TwO, TwW i pH.
2. Zbyt miękka woda
spowalnia tempo wzrostu większości gatunków roślin.
Zasada ta dotyczy również tych gatunków, które wymagają wody bardzo miękkiej 3-4oN na przykład kabomba i aponogeton madagaskarski; obniżenie TwO do 2oN nieco hamuje wzrost roślin a pozbawienie wody wodorowęglanów – TwW przy jednoczesnym deficycie CO2 powoduje całkowite zatrzymanie rozwoju roślin.
Gatunki wymagające wód średnio twardych i twardych w wodzie bardzo miękkiej lub miękkiej początkowo znacznie spowolnią szybkość wzrostu a następnie zaczną ginąć.
W takim przypadku liście roślin stają się wydłużone, wiotkie i nienaturalnie prześwitujące.
Antidotum na zbyt niską twardość wody może być jedynie jej stopniowe podniesienie (zarówno TwO jak i TwW ) oraz dodatek wieloskładnikowych nawozów mineralnych.
3. Zbyt duża twardość wody
początkowo przyśpiesza szybkość wzrostu roślin ( nienaturalnie szybki wzrost nawet gatunków wolno rosnących i wymagających niskich wartości TwO i TwW ) natomiast po pewnym czasie można dostrzec nawet całkowite zatrzymanie wzrostu.
Dodatkowym objawem nieodpowiedniej zbyt wysokiej twardości wody jest osadzanie się węglanów najpierw na najstarszych liściach roślin, a później już na całych roślinach ( liście są szorstkie w dotyku, sztywne, pokryte białawym nalotem ) oraz bardzo często do liści roślin przyczepiają się drobne, liczne „nitki” koloru brudno-białego lub szarego, na których później rozwijają się glony.
W takiej sytuacji należy stopniowo wymieniać wodę na bardziej miękką ( nie zmiękczać w akwarium), usuwać najstarsze liście porażonych roślin i jednocześnie zadbać o dobre oświetlenie i odpowiednie pH.
Należy pamiętać jeszcze o odpowiednich proporcjach TwO i TwW oraz dokarmianiu roślin CO2, ponieważ przy braku dwutlenku węgla rośliny rozkładają wodorowęglany wapnia, magnezu i sodu co w konsekwencji prowadzi do zmian odczynu pH oraz „głodowania roślin z powodu braku podstawowego makroelementu –węgla.
4. Alkaliczność wody
w wyraźny sposób spowalnia wzrost roślin, liście stają się prześwitujące, blade, jakby zwiędłe, pozbawione barw i rozpadają się na skutek ograniczenia pobierania przez roślinę wapnia, żelaza, miedzi, cynku, manganu, boru oraz nadmiernego pobierania molibdenu, magnezu oraz anionów NO co prowadzi do dalszej alkalizacji wody oraz zaburzeń wszystkich procesów związanych z pobieraniem soli mineralnych i CO2.
Rośliny dłużej przetrzymywane w złych warunkach z awansowaną chorobą „alkaliozą” giną.
5. Zbyt kwaśna woda
także niekorzystna dla roślin z tą różnicą, że przebieg choroby kwasowej wygląda nieco inaczej. Większość roślin przez krótki czas może przetrwać w wodzie o pH nawet około 5,0. Dłuższe przetrzymywanie roślin w tak kwaśnej wodzie prowadzi jednak do trwałych uszkodzeń chlorofilu i „rozpuszczania się roślin” Kwasy a ściślej jony H+ po przekroczeniu pewnego stężenia powodują „wybijanie” magnezu z cząsteczek chlorofilu, rozpuszczają niektóre barwniki roślinne oraz białka.
Przy nadmiernie kwaśnej wodzie początkowo rozwój roślin jest dość intensywny, rośliny nabierają soczystych zielonych barw. Kwaśne środowisko sprzyja pobieraniu fosforu, potasu, żelaza, manganu, miedzi, cynku i boru natomiast ogranicza dostępność magnezu, molibdenu i wapnia. Stąd intensywne zabarwienie roślin, ale jednocześnie liście stają bardziej kruche i łamliwe. W późniejszej fazie następuje stopniowa zmiana ubarwienia na kolor oliwkowo-zielony oraz postępujący od brzegów liści ich rozpad –„nekroza”. W tym momencie na ratowanie roślin jest już za późno.
Nadmierna kwasowość wody powoduje również gromadzenie się związków azotu w formie kationów NH co jeszcze bardziej pogarsza warunki środowiska, ponieważ w zamian za pobrane jony NH rośliny oddają protony H+ powodując dalsze obniżenie pH. Kwaśne środowisko jednocześnie sprzyja powstawaniu siarkowodoru.
6. Niska temperatura
zawsze prowadzi do zmniejszenia szybkości wzrostu roślin i oprócz niektórych gatunków nie powoduje trwałych i szybkich zniszczeń.
Niska temperatura wody, jeżeli wystąpi w nieodpowiednim czasie prowadzi do przejścia w okres spoczynku takich roślin jak: barklaje, onowodki, niektóre gatunki grzybieni i grążeli.
Dla roślin ciepłolubnych np. lotos tygrysi jest niekorzystna – po dłuższym czasie w zbyt chłodnej wodzie zginą.
7. Wysoka temperatura
jest znaczne bardziej niebezpieczna, ponieważ różne gatunki roślin mają określoną granice, przy której następuje rozkład białek i skrobi.
Dodatkowym czynnikiem przeciw jest zmniejszanie się rozpuszczalności tlenu w wodzie wraz ze wzrostem temperatury.
Gatunki roślin zimnowodnych, do których należą wszystkie krajowe oraz pochodzące ze strefy klimatu umiarkowanego i większość gatunków onowodków w zawyżonych temperaturach wody po prostu „gotują się”. Przetrzymywanie roślin w nadmiernej dla danego gatunku temperaturze wody prowadzi do całkowitej „nekrozy” rozpad liści następuje nie tylko od brzegów, ale również zanika stożek wzrostu lub tak zwane serce rośliny. Bulwy onowodków oraz bulwy i kłącza niektórych grzybieni i grążeli gniją, z podłoża wydostają się pęcherzyki dwutlenku węgla, azotu cząsteczkowego N2 oraz siarkowodoru, wreszcie uszkodzone podziemne części roślin wypływają na powierzchnie wody. Objawem nadmiernej temperatury dla danego gatunku jest wyciąganie się roślin, wydłużenie ogonków liściowych i międzywęźli.
8. Braki soli mineralnych
Temat ten został częściowo omówiony w rozdziale „odżywianie mineralne”, ale pozostało jeszcze nieco praktycznych wskazówek.
Przy zachowaniu prawidłowych parametrów wody i oświetlenia niedożywione rośliny są blade, wypłowiałe, liście najczęściej żółknące lub mają nienaturalnie zabarwione ogonki liściowe, wzrost słaby i spowolniony. Jednocześnie bardzo często można zaobserwować zmniejszenie populacji glonów.
Najczęściej nienaturalne żółkniecie liści kojarzone jest chlorozą wywołaną brakiem żelaza.
Typowa chloroza żelazowa jest dość łatwa do rozpoznania i różni się od braków azotu, potasu, fosforu czy magnezu.
Przy deficycie żelaza wzdłuż nerwów liści występuje naturalne zielone zabarwienie natomiast pola pomiędzy nerwami są wyblakłe najczęściej żółte. Przy takich objawach podawanie żelaza jest w pełni uzasadnione. Żelazo należy podawać również roślinom zdrowym, aby zapobiegać jego deficytom. Samo dozowanie żelaza jest najczęściej źle przeprowadzane; jeżeli na opakowaniu preparatu umieszczona jest informacja „porcja na 300 litrów wody” to nie znaczy aby całe opakowanie wlać do akwarium w ciągu jednego dnia !
Rośliny nie są w stanie przyswoić tak dużej dawki jednorazowo a nadmiar w wodzie zostanie utleniony ( nawet, jeśli preparat jest w formie chelatu) do form nieprzyswajalnych i doprowadzi jedynie do zasolenia wody lub powstania szkodliwych związków. Dozowanie żelaza przeprowadza się mniejszymi porcjami codziennie lub, co kilka dni, ta sama zasada dotyczy wzbogacania wody we wszystkie składniki pokarmowe.
Z chlorozą żelazową często mylone są braki innych minerałów a zwłaszcza azotu i magnezu.
Obraz liści jest bardzo podobny, lecz w tym przypadku żółte plamy obejmują całe liście wraz z unerwieniem. W przypadku utrzymującego się dłuższy czas niedożywienia roślin po pierwszych chlorotycznych objawach następuje nekroza postępująca najczęściej od brzegów najstarszych liści.
Przy brakach soli mineralnych u roślin czerwonych również występuje blaknięcie, utrata czerwonej barwy, zahamowany wzrost; objawy chlorozy żelazowej są takie same jak u roślin zielonych, pozbawione intensywnych czerwonych kolorów „rośliny odkrywają się”i zabarwienie nerwów jest bardziej widoczne.
W przypadku braku soli mineralnych stosuje się wieloskładnikowe odżywki lub też podaje się wybiórczo pojedyncze sole mineralne w/g wskazówek z rozdziału „odżywianie mineralne.”
9. Nadmiar soli mineralnych
Jest znacznie bardziej niebezpieczny od niedożywienia roślin.
Nawozy mineralne bardzo łatwo jest przedawkować i w takiej sytuacji nie ma możliwości uratowania roślin.
Przy nadmiarze soli mineralnych nie następuje wzmożony rozwój roślin, lecz od razu rozpoczyna się ich obumieranie – całkowita nekroza.
Rośliny najpierw „więdną”, liście opadają w kierunku dna, tracą barwy, stają się przejrzyste, i prawie natychmiast ulegają rozpadowi. Ogonki liściowe lub łodygi silniejszych roślin czernieją i odrzucają liście – widoczne ciemne plamy jakby zapadające się w głąb tkanki.
Przy przedawkowaniu nawozów mineralnych prawie zawsze współczynnik pH obniża się nawet do 5,0 – jest dość pewny sposób zdiagnozowania przenawożenia wody.
W przypadku nadmiernego nawożenia rośliną wskaźnikową może być bolbitis.
Roślina ta jako pierwsza zareaguje na ogólny nadmiar soli mineralnych ciemnieniem ogonka liściowego, odrzucaniem liści a później rozpadem kłącza.
Podczas dokarmiania roślin nawozami mogą pojawić się miejscowe uszkodzenia roślin charakteryzujące się pojawieniem się prześwitujących plam na liściach, odbarwieniem fragmentów liści i postępującą nekrozą. Do takich uszkodzeń dochodzi w miejscach największej koncentracji nawozów, czyli tam gdzie były wlewane lub przeniesione z prądem wody.
Z tego powodu nawozy dodawane do wody muszą być silnie rozcieńczone wodą pochodzącą z tego samego akwarium lub przygotowaną do wymiany oraz dawkowane powoli z jednoczesnym mieszaniem wody przy pomocy wydajnego filtru lub pompy.
10. Dwutlenek węgla
– zaliczany również do związków pokarmowych.
Zarówno brak jak i nadmiar CO2 jest niekorzystny dla roślin a temat ten dość szczegółowo został opisany w rozdziale „dwutlenek węgla”
Przy brakach CO2 rośliny głodują tak samo jak przy braku soli mineralnych z tą różnicą, że brak dwutlenku węgla można wykryć przy pomocy testów lub „gołym okiem” dostrzec zanik fotosyntezy ( brak wydzielania pęcherzyków tlenu przy silnym oświetleniu rośliny).
Nadmiar CO2 zawsze prowadzi do spadku pH a tym samym do objawów choroby kwasowej.
Opisane powyżej różne czynniki chorobotwórcze roślin wodnych można bez większego problemu oddzielić od tych, które zostaną opisane poniżej.
Pierwszym objawem tych chorób jest brak lub widoczne ograniczenie możliwości poruszania się roślin. Wszystkie rośliny w mniejszym lub stopniu zdolne są do zmiany położenia liści lub łodyg – oddalają się lub przybliżają do źródeł światła, zamykają rozety liści w nocy, reagują na dotyk. Zjawiska te związane są z prawidłowym funkcjonowaniem cząstek chlorofilu, systemu fitochromowego, aktywacją określonych genów, produkcją enzymów a co się z tym wiąże produkcją auksyn. Auksyny pełnią rolę „mięśni” w roślinie i jeżeli któreś ogniwo w tym systemie nie działa tak jak trzeba produkcja auksyn zostaje zahamowana.
Obserwowanie poruszania się roślin jest najpewniejszym sposobem wykrycia nieprawidłowości w działaniu akwarium już na samym początku ich wystąpienia.
11. Choroby grzybowe
Wywoływane są przez różne gatunki grzybów ( bardziej zrozumiałe określenie – pleśni )
obecnych niemal w każdym środowisku a zwłaszcza w wodzie. Zarodniki i formy przetrwalnikowe mogą unosić swobodnie w toni wodnej a po natrafieniu na środowisko odpowiednie do ich rozwoju osiadać i rozwijać się na żywych organizmach lub martwej materii organicznej. Grzyby – pleśnie należą do organizmów chemosyntezujących i pasożytniczych. Obecność grzybów w akwarium jest zupełnie naturalna i są nieodłącznym elementem ekosystemu podobnie jak glony. Pewne gatunki grzybów są podobnie jak bakterie sprzymierzeńcem w procesach somooczyszczania akwarium, żyją w symbiozie z bakteriami lub nawet z roślinami.
W przypadku złej higieny wody, podłoża i zabrudzonych filtrów może nastąpić nadmierny rozwój grzybów, które będą atakować rośliny.
Choroby grzybowe zwykle dotykają tylko roślin źle odżywianych i uprawianych w nieodpowiednich warunkach.
Jednym z czynników sprzyjających chorobom grzybowym roślin jest mętna woda ze swobodnie pływającymi cząsteczkami zawiesiny pochodzenia organicznego osiadającymi na liściach roślin.
Oprócz tych gatunków grzybów, które na stałe obecne są w akwarium wraz z żywym pokarmem oraz nowymi roślinami mogą pojawić się bardzo ekspansywne, chorobotwórcze gatunki pleśni wywołujące określone choroby roślin podobnie jak na lądzie ( choroby drzew owocowych, zbóż, warzyw itp.).
Walka z chorobami grzybowymi do przede wszystkim profilaktyka a więc dbałość o czystość wody, odświeżanie jej, czyszczenie filtrów, usuwanie odchodów ryb, nadmiaru nie zjedzonego pokarmu. W przypadku posiadania cennych egzemplarzy roślin przy wprowadzaniu nowych gatunków o nieznanym pochodzeniu wskazana jest kwarantanna w oddzielnym akwarium.
Pleśnie najczęściej atakują najbardziej delikatne części roślin a więc liście, na których rozwijają się w kolonie.
Zaatakowane liście początkowo „dostają” plamy najczęściej barw brunatnych i ciemno-brązowych, na tym etapie rozwoju grzybów pod dużym powiększeniem można dostrzec kłębki lub nitki najczęściej brudno-białego koloru pleśni przyczepione do zaatakowanych miejsc roślin. Kolejną fazą rozwoju pleśni są wypadające dziury w zaatakowanych miejscach liści oraz poszerzające się plamy obejmujące coraz większe fragmenty roślin, odpadanie liści pozbawionych już naturalnego zabarwienia i szybki rozkład oderwanych fragmentów lub całych liści. Choroby mogą się bardzo szybko rozprzestrzeniać i atakować coraz to inne rośliny nawet te najzdrowsze.
Zwalczanie chorób grzybowych polega na odcinaniu zmienionych chorobowo części roślin już po zauważeniu pierwszych objawów.
Cenne rośliny można spróbować leczyć we wczesnej fazie zmian chorobowych preparatami grzybobójczymi. Jeżeli jest możliwość wyjęcia porażonego liścia nad powierzchnię wody można za pomocą pędzelka czyścić uszkodzone miejsca. Oczywiście miękki pędzelek trzeba w czymś zanurzyć. Preparaty grzybobójcze o szerokim spektrum działania to„ Dithane M-45, środki stosowane do zaprawy nasion lub inne szeroko działające preparaty dostępne w sklepach ogrodniczych w małych opakowaniach.
UWAGA preparaty mogą mieć różną klasę toksyczności oddzielną dla ludzi oraz organizmów wodnych w tym ryb. Na każdym opakowaniu podane są klasy toksyczności,
dla ryb można bez większego ryzyka stosować preparaty klasy V (piątej- praktycznie nieszkodliwe ). Środki klasy V mogą być również rozpuszczane w wodzie.
Przy hodowli delikatnych ryb wskazane przeprowadzenie prób i daleko idące środki ostrożności
Podczas stosowania preparatów przeznaczonych w zasadzie dla ogrodnictwa zachować środki ostrożności zgodnie z instrukcją na opakowaniu.
Z pewnością mniej ryzykowne, choć nie zawsze skuteczne będą preparaty typowo akwarystyczne stosowane przy chorobach ryb a mianowicie pleśniawkach, ospie rybiej itp.
Do tych środków zalicza się preparaty grzybobójcze o szerokim działaniu takie jak FMC, zieleń, błękit, ichtiosan, akryflawina oraz wiele innych.
Tego typu preparaty zwalczają jednocześnie niektóre bakterie, które zwykle współwystępują przy chorobach grzybowych roślin.
12. Choroby bakteryjne
Wywoływane nie tylko przez pasożytnicze gatunki bakterii, zawsze przyczyna tych chorób związana jest z jakością wody, czystością oraz uszkodzeniami mechanicznymi roślin.
Podobnie jak w przypadku chorób grzybowych krystalicznie czysta woda, wolna od zawiesiny, prawidłowy odczyn pH i twardość wody dla danego gatunku oraz optymalna zawartość soli mineralnych ograniczają ryzyko wystąpienia uszkodzeń roślin przez bakterie.
Może jednak się zdarzyć, że do akwarium zostaną przywleczone szczepy bakterii używanych w oczyszczalniach ścieków – gatunki szybko rozmnażające się i „żarłoczne”, które mogą się rozwinąć w sprzyjających warunkach i dokonać sporych zniszczeń wśród żywych roślin.
Wody kwaśne i czyste zwykle skutecznie ograniczają takie ryzyko. A więc i w tym przypadku profilaktyka i higiena są jak najbardziej na miejscu. Sinice to również groźne bakterie patrz rozdział „Glony”.
Przy bakteryjnych chorobach roślin na liściach pojawiają się rozszerzające się prześwitujące pola w kształcie kółek lub owali, po krótkim czasie blaszka liściowa wypada, choroba rozprzestrzenia się na inne liście i rośliny.
Początkowo takie przezroczyste pola mogą przypominać oparzenia fragmentów liści spowodowane nawozami, kwasami, lub zasadami.
Przed stosowaniem środków bakteriobójczych należy zastanowić się czy takie uszkodzenia nie są spowodowane innymi przyczynami – jakość wody, stosowane wcześniej nawozy.
Leczenie.
Chore liście usuwać najlepiej w całości, w miarę możliwości zwiększyć obsadę roślin tzw. „żarłocznych” pochodzących ze zdrowych akwarii, w początkowej fazie stosować niewielkie ilości nadmanganianu potasu oraz naturalne środki bakteriobójcze np. wyciąg z szyszek olchy.
Przy postępującej chorobie należy zastosować leki dla ryb takie jak FMC, Biodesinal, Chloramina, Akryflawina. Oczywiście nie wszystkie jednocześnie z zachowaniem wskazań na opakowaniu dotyczących pH oraz temperatury i twardości wody.
13. Ślimaki
Zaliczane do mięczaków – Gastropoda sp. bardzo liczna gromada gatunkowa rozprzestrzeniona we wszystkich rodzajach wód oraz na lądzie.
Odżywiają się pokarmem roślinnym oraz glonami. Ich aparat gębowy wyposażony jest w coś na kształt tarki, którą zeskrobują glony z roślin oraz przedmiotów.
Rozmnażają się bardzo szybko i są odporne na niekorzystne warunki środowiska, w akwarium nie mają zbyt wielu naturalnych wrogów i dlatego też ich rozwój często wymyka się spod kontroli.
Wbrew potocznym opiniom w akwarium ślimaki przynoszą więcej szkody niż pożytku.
Mogą być nosicielami wielu groźnych chorób, niektóre gatunki wydzielają związki toksyczne dla ryb, żerując na roślinach uszkadzają ich liście. Pełzając po powierzchni roślin pozostawiają śluz stanowiący pożywkę i punkt zaczepienia dla glonów, pleśni lub bakterii.
Ślimaki powinny być eliminowane z akwarium, ponieważ nie stanowią w nim ogniwa w łańcuchu pokarmowym a jedynie zanieczyszczają wodę i podłoże.
Walka ze ślimakami jest kłopotliwa, polega na wpuszczeniu gatunków ryb odżywiających ślimakami np. bocje, ale i te nie poradzą sobie z większymi ślimakami a w akwariach ukierunkowanych na uprawę roślin takie ryby nie są wskazane. Jaja ślimaków również nie są chętnie zjadane przez ryby.
Co więc z nimi zrobić ?
Pozostają środki chemiczne lub chwytanie ręką aż do skutku. Sprzymierzeńcem w walce ze ślimakami jest kwaśna woda o niskiej temperaturze, ale i tutaj pojawia się problem- bardzo często w akwariach zadomawiają się krajowe gatunki ślimaków odporne na niskie temperatury.
14. Glony
Zostały dość szczegółowo opisane w rozdziale „Glony” natomiast temat chorób roślin wymaga jeszcze kilku informacji.
Glony utrudniają rozwój roślin lub nawet są powodem ich obumierania z różnych przyczyn.
Rozrastające się na roślinach ograniczają ilość światła, jaka dociera do komórek chlorofilu
uniemożliwiając odpowiedni przebieg fotosyntezy.
Przyczepione do liści zatykają aparaty szparkowe służące roślinom do wymiany gazowej i mineralnej.
Stanowią doskonałe miejsce do rozwoju pleśni, bakterii i drobnych zwierząt wodnych przyczyniając się w sposób pośredni do niszczenia roślin.
15. Zwierzęta wodne
W akwariach można spotka różne drobne zwierzęta wodne, które żerują na roślinach lub składają jaja na liściach – te ostatnie to tak zwane owady minujące.
Do najczęściej spotykanych w akwariach i groźnych dla roślin zwierząt wodnych zalicza się:
Niesporczaki – Tardigrada – grupa zwierząt obejmująca około 350 gatunków żyjących w różnych środowiskach z czego najwięcej spotyka się w wodach słodkich.
Są to niewielkie zwierzęta, największy z gatunku osiąga 1,2 mm długości, większość jasno ubarwiona – kolor biało- żółtawy, brudno-biały lub nawet ciemno zabarwione gatunki.
Posiadają osiem odnóży oraz aparat gębowy zaopatrzony w dwa wapienne sztylety służące do nakłuwania komórek roślin, które wysysają. Gromadzą się na dnie zbiornika w pobliżu roślin, na które się wspinają i na których żerują. Ich liczebność na 1 cm2 może dochodzić nawet do kilkudziesięciu osobników. Zniszczenia, jakie dokonują wśród roślin mogą być znaczne a z powodu ich niewielkich rozmiarów mogą być niezauważalne. Rzadko zniszczenia roślin są kojarzone z tymi zwierzętami a tym czasem są dość pospolitymi gośćmi w akwariach przynoszonymi zwykle z żywym pokarmem.
Niesporczaki mogą przetrwać bardzo długie okresy bez wody tworząc cysty przetrwalnikowe.
W tym stanie są praktycznie niezniszczalne, znoszą temperatury od + 100oC do – 272oC,
mogą przetrwać w siarkowodorze, azocie, dwutlenku węgla lub w czystym wodorze.
Jak się ich pozbyć?
Jedynym sprzymierzeńcem w walce z tym pasożytami są ryby, słabo karmione drobne ryby różnych gatunków zmuszone do poszukiwania pokarmu stopniowo będą je wyjadały.
16. Wodopójki
Są liczną rodziną zwierząt wodnych Hydracarina sp. zaliczana do roztoczy.
Mają kulisty lub owalny kształt, są dobrymi pływakami, bardzo często maja intensywne i jaskrawe ubarwienie – czerwone, zielone, brązowe i wiele innych pośrednich barw, osiem odnóży rozmiary od 1 do 8mm.
Wodopójki są drapieżnikami polującymi na drobny plankton lub narybek, same nie stanowią zagrożenia dla roślin natomiast jaja składane na liściach powodują ich zniekształcenia i uszkodzenia. Należą do owadów tak zwanych „minujących” to znaczy wykorzystujących liście roślin do zapewnienia swoim jajom schronienia.
Przynoszone są do akwarium wraz z żywym pokarmem, nie są chętnie zjadane przez ryby, są bardzo ruchliwe i mogą szybko się rozmnożyć.
Jeśli zostaną zauważone nienaturalnie poskręcane, posklejane lub zwinięte jakby w rulon liście roślin należy je usuwać. Dorosłe osobniki giną po kilku miesiącach, są dość łatwe do zwalczania.
17. Nicienie
Stanowią bardzo liczną gromadę gatunkową, zaliczane do robaków, spotykane we wszystkich środowiskach również bardzo licznie występują w wodzie.
Nicienie mają bardzo małe rozmiary, długie nitkowate ciała, poruszają się „ruchem wężowym”, nie stanowią pokarmu dla ryb i nie mają większego znaczenia w łańcuchu pokarmowym zwierząt, są pasożytami.
Stanowią duże zagrożenia dla ryb oraz roślin wodnych.
W akwariach pozostają niezauważone i są powodem niewyjaśnionych przypadków gnicia bulw i kłączy roślin. Żerują głównie pod powierzchnią żwiru „wgryzając” się do wnętrza tkanek roślin, aparatem gębowym w formie sztyletu wstrzykują enzymy trawienne a następnie wysysają rozkładające się komórki roślinne.
Są szczególnie niebezpieczne dla gatunków z rodzaju aponogeton oraz grzybieni i grążeli.
Tylko niewiele gatunków osiąga rozmiary dochodzące do kilku milimetrów, większość można dostrzec dopiero przy silnym powiększeniu lub pod mikroskopem.
Ich liczebność jest znacznie wyższa w wodzie bogatej w składniki pokarmowe zarówno pochodzenia mineralnego jak i organicznego. Zanieczyszczone i żyzne podłoże ze słabą cyrkulacją wody sprzyja rozwojowi nicieni.
Jak z nimi walczyć?
Eliminacja tych robaków z akwarium jest praktycznie niemożliwa, jedynie można ograniczyć ich występowanie.
Zachowanie czystości zwłaszcza podłoża oraz zastosowanie filtracji dennej ogranicza liczebność nicieni. Wpuszczenie większej ilości ich naturalnych wrogów – larw ochotkowatych nie przynosi spodziewanego efektu. W przypadku pojawienia się większych ilości nicieni pozostają tylko środki chemiczne. Stosuje się preparaty zwalczające nicienie takie same jak dla ryb.
Zaatakowane bulwy i kłącza roślin można namaczać w rozcieńczonych preparatach nicieniobójczych.
UWAGA środki te są szkodliwe dla ryb i ludzi, dlatego należy bezwzględnie stosować się do instrukcji na opakowaniach.
Innym mało szkodliwym środkiem zwalczającym nicienie jest lek w tabletach – farmaceutyk o nazwie „ METRONIDAZOL „
Choroby ryb można umownie podzielić na cztery grupy. Temat ten jest opisywany we wszystkich podręcznikach akwarystycznych oraz w licznych broszurach i dlatego też zostanie omówiony dość pobieżnie.
Na podstawie moich własnych spostrzeżeń ryby trzymane we właściwych warunkach środowiskowych i dobrze odżywione są odporne na choroby, dożywają starości, umierają z przyczyn naturalnych.
Niewłaściwe warunki środowiskowe
Podstawowe parametry fizykochemiczne wody a więc twardość, odczyn pH, temperatura, stężenie soli mineralnych, garbników oraz związków toksycznych stanowią główne przyczyny zachorowań ryb. Czynniki te wpływają w sposób bezpośredni na kondycję ryb oraz w sposób pośredni przyczyniają się do powstawania chorób bakteryjnych, wirusowych, pleśniowych i rozwoju pasożytów.
Twardość wody zarówno zbyt niska jak i za wysoka dla danego gatunku ryb ma podobne objawy.
Uwaga – większość ryb obecnie hodowanych w akwariach jest dość tolerancyjna, ale po przekroczeniu krytycznych granic wywołuje objawy chorobowe.
Ryby nie chętnie przyjmują pokarm, chowają się –są mało ruchliwe, płetwy mogą być zwinięte lub nienaturalnie naprężone. Ryby stają się apatyczne i osłabione po przekroczeniu punktów minimum i maksimum choroba kończy się śmiercią.
Alkaloza – zbyt alkaliczna woda dla danego gatunku najczęściej spowodowana nadmiarem wodorowęglanów i wodorotlenków sodu, wapnia i magnezu lub też spowodowana innymi czynnikami wywołuje u ryb zmętnienie skóry i oczu, postrzępienie płetw, uszkodzenia skrzeli.
W przypadkach znacznego przekroczenia pH płetwy mogą ulegać zniszczeniu aż do nasady, łuski na ciele ryb lekko odstają, ryby tracą barwy, zachowują się niespokojnie, oddychają z trudem, przyjmują nienaturalne położenie głową w pozycji pionowej – opadają na dno; alkaloza prowadzi do śnięcia ryb.
18. Acidosis
– choroba kwasowa –utrzymujący się dłuższy okres czasu niski współczynnik pH
ponad granice określone dla danego gatunku zawsze prowadzi do śnięcia ryb.
W zbyt kwaśnej wodzie ryby starają się przebywać tuż pod powierzchnią wody lub ustawiają się głową w dół przy kamieniu napowietrzającym, ruchy są niespokojne, próbują wyskoczyć z wody, powierzchnia skóry silnie mętnieje – śluz niemal odpada od ryb, oczy zbielałe, skrzela często rozwarte i zaczerwienione.
19. Sole mineralne w znacznych stężeniach
– przenawożenie wody- wywołują podobne zachowania ryb jak w przypadku choroby kwasowej lecz śmierć ryb następuje dużo szybciej nawet przed upływem doby i nie ma widocznego nadmiernego wydzielania śluzu.
Przy zbyt małych ilościach soli mineralnych ryby niechętnie przyjmują pokarm, skrzela mogą być opuchnięte, rozwarte.
20. Temperatura wody
Zbyt niska
skłania ryby do szukania cieplejszych miejsc w akwarium- pod lustrem wody, w okolicach grzałki, pompy itd., powoduje pojawienie się chorób bakteryjnych i pleśniawek,
Zbyt wysoka
temperatura skłania ryby do szukania chłodu, gromadzą się przy dnie i czasami próbują wyskoczyć z wody, oddychają zbyt szybko, skrzela zaczerwienione rozwarte, po za tym brak zainteresowania pokarmem.
21. Zatrucia
mogą być spowodowane tak licznymi czynnikami, że nie ma możliwości ich zdiagnozowania i przedstawienia jakiegoś schematu zachowania się ryb.
Z całą pewnością mogę jedynie stwierdzić, że dym tytoniowy, odświeżacze powietrza, dezodoranty wciągane przez pompę napowietrzającą i rozpuszczane w wodzie mogą wywoływać u ryb zachowania podobne do alkalozy lub acidozy.
Leczenie
Tylko stopniowe doprowadzenie parametrów wody do właściwego poziomu.
Później trzeba leczyć spowodowane tymi czynnikami choroby bakteryjne, wirusowe, grzybiczne i pasożytnicze.
Choroby bakteryjne i wirusowe
Atakują najczęściej ryby osłabione, źle odżywiane i trzymane w niewłaściwych warunkach.
Choroby te występują zwykle na skórze, płetwach, skrzelach oraz narządach wewnętrznych – te ostatnie są niewidoczne.
Właściwa diagnoza jest kłopotliwa a dostępne leki nie działają wybiórczo na konkretne choroby. Do zwalczania chorób bakteryjnych stosuje się leki typu chloramina, akryflawina, trypaflawina, rivanol.
22. Choroby grzybowe- pleśniawki
Są najczęściej spotykaną przypadłością u ryb akwariowych.
Objawy zazwyczaj są dość łatwe do rozpoznania, występują głównie na skórze, płetwach, w okolicach pyszczków w postaci przeważnie białawych plam, kropek i narośli.
Leki zwalczające pleśniawki oraz często pojawiającą się ospę rybią to środki takie jak
FMC, zieleń, błękit, ichtiosan, abioseptyna.
23. Choroby spowodowane pasożytami
Należą do najgroźniejszych i trudnych do rozpoznania chorób.
Często zostają zauważone, kiedy na leczenie jest już za późno.
Wymienione powyżej choroby najczęściej mają swoje źródło w złych warunkach środowiskowych natomiast pasożyty przynoszone są do akwarium wraz z pokarmami, nowymi rybami i roślinami.
Chcąc uchronić się przed pasożytami należy stosować kwarantannę świeżo zakupionych ryb i roślin- podawać profilaktycznie leki przeciw pasożytom.
Żywy pokarm jest najwłaściwszy dla ryb, ale zawsze istnieje ryzyko zarażenia akwarium i utraty cennych ryb i roślin.
Pokarmy mrożone są bezpieczniejsze, lecz również nie dają gwarancji, niektóre pasożyty mogą przetrwać zamrożenie.
W hodowli delikatnych i wrażliwych ryb, co pewien czas należy profilaktycznie podawać leki przeciwko pasożytom zwłaszcza nicieniom. Dobrym sposobem jest dodanie odpowiednio małych ilości leku do pokarmu.
W sklepach akwarystycznych dostępne są różne broszury najczęściej bezpłatne zawierające katalogi leków oraz opisy samych chorób. Można w nich znaleźć sporo wartościowych informacji.
4 odpowiedzi na „Choroby roślin i ryb”